Test wykonany, temp -13, temp drgnęła już po 3,5km wcześniej po 6km, ta sama trasa i temp, więc działa patent i nie śmiać się z dziadków ! .
ps. bez tego testu wiedziałem że na pewno kartonik pomaga...to logiczne że mniej wieje bezpośrednio na silnik, do temp. 0 można go nie wyciągać nie przegrzeje się jak cała chłodnica nie zakryta.
Ja też jeżdże z "kartonem" za chłodnicą i bardzo sobie chwalę. Przykrywam nim większą połowę chłodnicy już od około -10 C i szybciej się nagrzewa i dłużej trzyma temp.
Może i dla niektórych śmieszny patent ale wypróbowany przez wielu i ja go używam już w nie pierwszym samochodzie
O2 FL pięknie kartonik się mieści między chłodnicę a ramkę w której jest zamontowana, od góry przegiąłem na pół i przy zderzaku wystaje blaszka zagięta w dół więc można regulować sobie kąt przylegania do chłodnicy hehe...chyba wyślę do skody mój patent za rok każda skoda to będzie miała na zimę,
ps. 604.503 - karton na zimę oryginał skoda cena 450,00 pln
604.504 - wersja z regulacją cena 950,00 pln hhehe
Jutro foto teraz nie zrobię, patent banalny wyższy karton, przegiąć pod kontem prostym i przy zderzaku blaszka wystaje, dziurki w kartonie i można regulować jak mocno ma przylegać.
[ Dodano: Pon 25 Sty, 10 23:25 ]
gurby karton to podstawa nie taki z pudełka, ja mam z kartonów od palet nawet woda go tak szybko nie zje, nieraz całą zimę się z takim jeździło i nic mu nie było a deszczyk padał
Ja zasłaniam i jest zdecydowanie lepiej.
Myslę też, że w OII też duze znaczenie w prędkości nagrzania się silnika ma fakt iż z osłonięciem chłodnicy zasłaniamy interculer. Powietrze ogrzane przez turbine nie wychładza silnika i jest mu cieplej. Ale to tylko moja teoria.
Byle do wiosny.
Ja wczoraj założyłem osłonę Heko i Karton na całą chłodnicę ( temp otoczenia -22 ). Auto się nagrało dużo szybciej. Ale jak się podniesie temperatura do -10 i w górę to wywalę karton.
.
Jeżeli moja odpowiedź okazała się pomocna, wciśnij "Pomógł" k
pamiętajcie, żeby na wiosnę wyciągnąć to coś i regularnie w czasie zimy zmieniać na świeży kartonik
kiedyś po zakupie Crxa (zima), podczas pierwszych ciepłych dni osiągając większe prędkości strzałka przy temp. niebezpiecznie szła w górę,a jak się później okazało poprzedni właściciel schował kawałek dykty za chłodnicę na zimę, a że w hondach po otwarciu maski nie widać tego od razu to przez kilka dni miałem niezłą zagwozdkę o co cho :-)
Jak widać mróz zmusza kolegów do takich "extrim-ów" jak zasłanianie chłodnicy :wink:
Sam już to od dłuższego czasu stosuję z pozytywnym skutkiem (100% miasto na krótkich odcinkach) :!:
Jedyna roznica bedzie w momencie kiedy silnik nagrzeje sie juz normalnie i wlaczony jest duzy obieg, wtedy wolniej bedzie wytracac temperature. Do tego powietrze wlatujace do silnika nie leci az tak bezposrednio na sam silnik.
o ile do tej pory byłem przeciwnikiem zasłaniania chłodnicy, to przy mrozach rzędu -20 C chyba będe to robił. Trasa do pokonania to 96 km, a on mi się nagrzewa (90 C) 5 km przed celem. Wjeżdżam w miasto i momentalnie spada temperatura
If we could convert bullshit into energy, we would be millionaires.
_______________________________________
a teraz doszła służbówka O III combi 2,0 150 KM
Idealnie do OII pasuje swoimi rozmiarami duży segregator.
Zasłania 2/3 chłodnicy. Jest znacząca zmiana szybkości nagrzewania się silnika jak i utrzymywania stałej temperatury - 90 stopni. Nawet jest możliwość wybrania koloru segregatora .
Dziś wracałęm z pracy po 15tej na dworze -10 autko od 7 godz nie palone i po 8 km juz miałem 90 stopni (znaczy sie wskaźnik tak pokazywał). Bez dykty w tych samych warunkach napewno bym nie uzyskał tej temperaturki.
ee
-siła sugestii
-inna praca silnika
-więcej/mniej zatrzymań
-więcej/mniej wyprzedzeń
-więcej/mniej puszczone ogrzewanie/moc jak i temp.
-lekka różnica temperatur robi wiele
-podmuch wiatru pod wiatr, z wiatrem zapewne inaczej
i jeszcze raz - efekt placebo.
pamiętajmy że nigdy nie mamy takich samych odcinków do pracy z pracy. Zawsze trafimy na mniej świateł, więcej przejść, częściej na osoby jadące wolniej, gdzie zawsze się 70 jechało, na czwórce, a teraz 60 na trójce trzeba jechać... to wpływa o wiele bardziej na temperaturę silnika i powietrza w środku.
Komentarz